Mam na imię Beza.
Jestem śliczną, dużą, bielutką sunią.
Mój wiek oszacowano na około 5-6 lat.
Przyjechałam do schroniska chuda jak szkielecik, brudna…po prostu upodlona.
W moich oczach widać wszystko, co czuję – a jest w nich jeden wielki smutek i rezygnacja.
Jestem przyjazną, łagodną i spokojną sunią. Bardzo pragnę towarzystwa człowieka, bez problemu pozwalam na dotyk, lubię głaskanie. Potrafię chodzić na smyczy – chodzę na niej bardzo dobrze, nie ciągnę. W razie potrzeby możliwe jest sprawdzenie mojej reakcji na koty. Szukam spokojnego domu, w którym będę kochana…takiego, w którym będę mogła rozkwitnąć. Szukam dobrych, kochających i odpowiedzialnych właścicieli.
Na spacery zapoznawcze umawiamy się po uprzednim kontakcie telefonicznym
oraz po wypełnieniu ankiety przedadopcyjnej, którą nasi wolontariusze
wysyłają na maila.