Kiedyś miałem trochę problemów zdrowotnych, miałem zmienioną ścianę jelit i żołądka, w stanie zapalnym, teraz gdy jest już zdrowy polecam się do adopcji. Gdy tylko wyruszaliśmy w podróż do weterynarza, zachowywałem się jak prawdziwy dżentelmen – spokojnie i z godnością, niezależnie od tego, co mnie czekało. Weterynarz nie miał ze mną problemów, wolontariuszki również, ponieważ jestem małym pieskiem i wystarczyło mnie przenieść. W aucie zachowywałem się bardzo ładnie i nie mam choroby lokomocyjnej.
Nie jestem wielkim fanem chodzenia na smyczy, muszę się jeszcze tego nauczyć. Obiecuję, że gdy się otworzę i nabiorę pewności siebie to będziemy się świetnie razem bawić.
Mam jeszcze mnóstwo energii i radości do dzielenia się z nowym opiekunem. Potrzebuję tylko trochę czasu, aby przekonać się do nowych ludzi i zaufać im. Mam nadzieję, że ktoś tak wyjątkowy jak Ty w końcu mnie pokocha i podzieli się ze mną ciepłem swojego domku.

Na spacery zapoznawcze umawiamy się po uprzednim kontakcie telefonicznym oraz po wypełnieniu ankiety przedadopcyjnej, którą nasi wolontariusze wysyłają na maila.