Rio jest niewidomy. A co za tym idzie – niewidoczny.
Jeśli nadal czytasz – jest szansa, że jego niepełnosprawność nie przekreśla go w Twoich oczach.
Jest ślicznym psem średniej wielkości, młodym, bo ocenionym na między trzy a pięć lat. Ma piękne biało rude mięciutkie futerko. Jest bystry i energiczny. Radzi sobie z jazdą w samochodzie.
Stracił wzrok w schronisku. Powodem była, jak stwierdził weterynarz, wada genetyczna. To było bardzo trudne dla Rio. Wyobrażasz sobie – porzucony pies, który znajduje się w miejscu, gdzie nie czuje się bezpiecznie nagle przestaje widzieć co go otacza. Zgiełk, hałas, mnóstwo bodźców. Teraz już sobie radzi świetnie. Uwielbia spacery. Żaden teren nie jest dla niego wyzwaniem. Uszy i nos wystarczają, aby cieszyć się światem. Wspiera się dodatkowo na opiekunie. Nikt, kto nie wie o jego deficycie nie zauważy problemu.
Rio lubi ludzi. Porcja głaskania jest obowiązkowa. Kontakt z opiekunem powoduje eksplozję radości. Rio bardzo chce być dla kogoś ważny.W warunkach schroniskowych trzeba pamiętać, aby zbliżając się do niego mówić. Nie zaskakiwać go, bo zaskoczony może się wystraszyć. To pies, z którym trzeba rozmawiać : )
Schronisko to nie miejsce dla Rio. Zbyt dużo szczekajacych psów, zbyt dużo niepokoju, zbyt mało przestrzeni. Szukamy domu, który zaakceptuje go takim jaki jest.
Raczej bez małych dzieci, bo ich energia może być zbyt trudna dla Rio.
Życie bardzo niesprawiedliwe potraktowało tego pięknego psiaka. On ma naprawdę wiele do zaoferowania. Tylko potrzebuje szansy – domu, swojego człowieka, miłości.
Jeśli chcesz go poznać – zapraszamy na spacer zapoznawczy.