Nazywam się Róża, i chciałabym opowiedzieć wam trochę o sobie. Jestem małą suczką, trochę jak jamniczek.
Mam już 7-9 lat, ale trudno dokładnie powiedzieć, bo przecież nie prowadziłam kalendarza. Trafiłam do schroniska po bardzo smutnej historii – mojego poprzedniego opiekuna nie ma już w moim życiu, zmarł, a schronisko niestety nie dostało żadnych informacji o nim ani o mnie. Czasami śni mi się, jak cudownie byłoby mieć znowu swój własny domek i kogoś, kto mnie kocha.
W schronisku jestem trochę przestraszona, dlatego czasem się trzęsę ze strachu. Jednak jeśli mnie weźmiesz na rączki, to zobaczysz jak ten stres delikatnie puszcza. Kocham być noszona i okazywać człowiekowi całą moją miłość.
Na spacerach czuję się już trochę bardziej pewnie. Chodzę ślicznie na smyczy i uwielbiam eksplorować otaczający mnie świat. Spacer to dla mnie prawdziwa przygoda, a Ty możesz być moim najwierniejszym przewodnikiem!
Szukam kogoś, kto da mi swoje wsparcie i ciepłe, bezpieczne miejsce. Jeśli czujesz, że możesz być tą osobą, proszę, zadzwoń do mojej opiekunki adopcyjnej, abyśmy mogły się poznać. Marzę o tym, aby znaleźć prawdziwy dom, gdzie będę kochana i akceptowana taką, jaka jestem. Jestem suczką w starszym wieku wiec nie potrzeba mi już szalonych przygód ani długich spacerów. Wystarczy dużo miłości.
Czekam na Ciebie z otwartym sercem i ogonem, gotowa na nową przygodę życia!

Na spacery zapoznawcze umawiamy się po uprzednim kontakcie telefonicznym oraz po wypełnieniu ankiety przedadopcyjnej, którą nasi wolontariusze wysyłają na maila.