Cześć, jestem Spinka, mam ok. 4 miesięcy. Jestem malutka, wielkościowo jak jack russell terrier.
Przyjechałam do schroniska w towarzystwie mojego brata – Jaśmina. Teraz
przebywamy w domu tymczasowych w Zabrzu. Jestem bardziej wystraszona niż
mój brat. Boję się gwałtownych ruchów i dźwięków. Potrzebuję spokojnego,
cierpliwego i kochającego domu bez malutkich dzieci. Bez Jaśmina boję
się jeszcze bardziej, więc chętnie zamieszkam w domu ze zrównoważonym
psiakiem lub w domu, który wie jak pracować z lękowym psem.
W
towarzystwie brata jestem odważniejsza, skacze na nogi i chcę się bawić
ale unikam głaskania, to znaczy mam ochotę i jak leżymy spokojnie to też
się kładę koło cioci, ale dalej i uciekam gdy próbuje mnie pogłaskać.
Nic dobrego ze strony człowieka mnie nie spotkało skoro tak się boję.
Oboje potrzebujemy czasu na spokojne oswojenie.
Na spacery zapoznawcze umawiamy się po uprzednim kontakcie telefonicznym oraz po wypełnieniu ankiety przedadopcyjnej, którą nasi wolontariusze wysyłają na maila.