Stich

Stich Stowarzyszenie LePsieżycie schronisko miedary


POTRZEBUJESZ WIĘCEJ INFORMACJI ODNOŚNIE PSA :

Martyna  661 904 111

Stich (Sticz) to malutki (waży najprawdopodobniej 8 kg), łaciaty psystojniak o zawadiackim uśmiechu.
Ma wielkie uszka i iskry w oczach, podobnie jak disneyowski Stich – stąd jego imię.
Wiek Sticha jest szacowany na około 5-6 lat.

Sticzek przyjechał do schroniska jako piesek silnie wylękniony, rozemocjonowany, nieobyty z człowiekiem.
Ujadał, straszył ząbkami – nie chciał kontaktu, nie kojarzył człowieka z niczym dobrym.
Bardzo długo odstraszał i nie pozwalał na dotyk.

Postanowiłyśmy to zmienić i zrozumieć to biedactwo, odczarować jego nastawienie do człowieka.

Na ten moment Stich cieszy się na widok człowieka, chce nawiązywać kontakt z ludźmi napotkanymi na spacerach.

Pozwala na dotyk, daje buziaczki.
Osobom, które zna, pozwala na mizianie (najlepiej delikatne) po całym ciele, zakładanie spacerowego sprzętu. Przepięknie się otwiera…

Sticzuś polubił głaskanie (szczególnie w okolicach głowy), coraz bardziej cieszy się spacerami (uwielbia eksplorować, przedzierać się przez trawy i węszyć), ładnie chodzi na smyczy – dodatkowo cały czas doskonali tę umiejętność i każdy spacer przynosi ogromne postępy.
Przyzwyczaja się do bycia podnoszonym.

Stich nadal uczy się tego, że istnieje coś takiego jak miłość, odkrywa to, jak wygląda życie (prawie) szczęśliwego psa.
Robi przepiękne postępy: z napiętej kulki strachu i nerwów przeobraża się w charyzmatycznego czarusia.

Sticzek szuka cudownego, kochającego domku.
Potrzebuje domu bez dzieci – nadal jest w nim odrobina lękliwości, poza tym negatywnie reaguje na nadmiar bodźców.
Szuka empatycznego i cierpliwego opiekuna – takiego, który pomoże mu rozkwitnąć.
Potrzebuje człowieka, który da mu spokój, czas i miłość.

Stich akceptuje większość innych psów – jeżeli miałby zamieszkać z innym pieskiem, musieliby się poznać na spacerku równoległym.
 
Na spacery zapoznawcze umawiamy się po uprzednim kontakcie telefonicznym oraz po wypełnieniu ankiety przedadopcyjnej, którą nasi wolontariusze wysyłają na maila.
Scroll to Top