Watson

Watson Stowarzyszenie LePsieżycie schronisko miedary


Opiekun psa  –  Ola  696 643 311

Dzień dobry!
Mam na imię Watson.
Mam około 3-4 lat. Jestem czarno- podpalanym kawalerem średniej wielkości.

Spędziłem kilka lat w schronisku w Miedarach, trafiłem tam jako psi podrostek. Wolontariuszki pracowały nade mną, lecz ciężko było mi iść naprzód – schroniskowa rzeczywistość bardzo mnie stresowała. Obecnie mieszkam w domu tymczasowym w Czekanowie i rozglądam się za domem stałym.

Jestem radosnym, pogodnym pieskiem. Kocham zabawy z innymi pieskami, z resztą dogaduję się z nimi bardzo dobrze, ładnie się z nimi komunikuję. Chętnie hasam w ogrodzie, czuję wtedy, że czerpię z życia na całego – ach, ten wiatr w uszkach, ta trawa pod łapkami! Gdy jednak na dworze słychać potencjalnie groźne dźwięki ( duży ruch na drodze, dźwięk piły, krzyki dzieci ), chowam się w domu i czekam, aż zrobi się spokojniej. W pewnym stopniu zawsze będę już lękowym pieskiem, nie można mieć mi tego za złe.

Uwielbiam podusie, zabawy i wygłupy na legowisku oraz kanapie. Jestem grzeczny, zachowuję czystość w domu. Zostaję w domu spokojnie i grzecznie, nie niszczę, ale pluszaczki to już inna sprawa – chętnie sprawdzam, co kryją w środku. Na dworze uczę się chodzić na smyczy – najbardziej lubię te dłuższe.
Ciocia uczy mnie zabawy zabawkami, uczy mnie też, że fajnie jest wygłupiać się z ludźmi. Bardzo lubię spędzać czas z ludźmi, lubię głaskanko, drapanko za uszkiem i chętnie jestem tuż obok cioci i wujka. Na moje zaufanie trzeba troszkę zapracować, ale gdy kocham, to na całego.

Szukam domu z ogrodem w spokojnej okolicy – nie odnajduję się dobrze w miejskim zgiełku i chaosie.
Szukam wyrozumiałych, kochających opiekunów nastawionych na to, że nadal mam czasem lękowe zachowania. Szukam domu bez małych dzieci. Mogę zamieszkać w domu, w którym jest inny piesek. Jak widać, bardzo cenię sobie psie towarzystwo, jednak w nowym domu nie jest to wymóg konieczny.
Scroll to Top